1. 2. Zgłoś jeśli naruszono regulamin. Polskie Drogi • Piosenki z filmów • pliki użytkownika NataliaF5 przechowywane w serwisie Chomikuj.pl.
Przeglądaj najpopularniejsze utwory jazz, aby znaleźć nową muzykę i odkrywać wykonawców. Słuchaj online muzyki jazz za darmo w Last.fm.
Super quiz leci do ulu. Loki stwórz lepszych nas, zabij thanosa, a ja Ci pomogę. Bogu kłamst i oszustw ocal nas ocal nas ocal. My będziemy Tobie wierni do końca naszych dni. Bogu kłamst i oszustw ocal nas ocal nas ocal. Cokolwiek mi każesz zrobić zrobię to. Bogu kłamst i oszustw ocal nas ocal nas ocal. Niech twoja żona Sylvie będzie
Jak rozpętałem II wojnę światową • Piosenki z filmów • pliki użytkownika NataliaF5 przechowywane w serwisie Chomikuj.pl Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.
Znane piosenki z filmów to nie tylko romantyczne ballady przywodzące na myśl miłosne skojarzenia, ale także przeboje z filmów sensacyjnych, obyczajowych czy komedii. Przedstawiamy nasz ranking największych hitów muzycznych z filmów.
Stąd też osobna kategoria opracowań nutowych do soundtracków pochodzących z najróżniejszych filmów, seriali i spektakli w księgarni muzycznej Alenuty.pl. Najpopularniejsze nuty na pianino z muzyki filmowej. Kategoria nuty na pianino muzyka filmowa zawiera nuty na fortepian solo, także w łatwym opracowaniu dla początkujących
4zlm7. fot. piqsels Piosenki z filmów romantycznych sprawdzą się idealnie w czasie intymnych sytuacji, gdy chcesz sprawić ukochanej osobie przyjemność. Najbliższą okazją są Walentynki! Dzięki gotowej liście bardzo możliwe, że zaimponujesz swojej połówce 😍 W związku przecież liczy się to, aby się zaskakiwać każdego dnia, prawda? Spis Treści1 Piosenki z filmów romantycznych – co wybrać?2 Na jaką okazję nadają się piosenki z filmów romantycznych? Czy każda kobieta to romantyczka? Nie da się ukryć, że tego typu filmy z reguły wybierane są przez kobiety. Zatem panowie, jeśli chcecie sprawić przyjemność swojej ukochanej, powinniście zebrać jej ukochane piosenki w jedną playlistę i trzymać ją na specjalną okazję. Tak, dobrze łączycie wątki! 14 lutego to dobra data do tego, aby popisać się przed partnerkami. Oczywiście nie ma uniwersalnych kawałków, które podobają się każdemu, ale z całą pewnością można wybrać takie, o których panie mówią najczęściej. „Everything I do”, Bryana Adamsa – piosenka z filmu „Robin Hood: Książę złodziei” „I will always love you”, Whitney Houston – piosenka z filmu „Bodyguard” „It Must Have Been Love”, Roxette – piosenka z filmu „Pretty Woman” „The Time of My Life”, Bill Medley i Jennifer Warnes – piosenka z filmu „Dirty Dancing” „My Heart Will Go On”, Celine Dion – piosenka z filmu „Titanic” „Lovefool”, The Cardigans – piosenka z filmu „Romeo i Julia” „I Don’t Wanna Miss a Thing”, Aerosmith – piosenka z filmu „Armageddon” „Wielka miłość”, Seweryn Krajewski – piosenka z filmu „Uprowadzenie Agaty” „Dumka na dwa serca”, Edyta Górniak i Mietek Szcześniak – piosenka z filmu „Ogniem i mieczem” Co byście dopisali do tej listy? fot. pikrepo Na jaką okazję nadają się piosenki z filmów romantycznych? Nie muszą to być tylko Walentynki! Nie masz pomysłu na prezent dla żony? Wybierz piosenki, które dobrze jej się z Tobą kojarzą, nagraj je i puść w najmniej oczekiwanym momencie. Zobaczysz, jak szybko na jej twarzy pojawi się uśmiech. Nie ma lepszego prezentu dla romantyczki! Taka lista piosenek może też być oryginalnym sposobem na oświadczyny. Wybierz piosenki, które w jednoznaczny sposób sugerują ślub/wesele/małżeństwo. Gdy będziesz widział, że Twoja dziewczyna zaczyna łączyć wątki, wyciągnij pierścionek zaręczynowy i się jej oświadcz! Piosenki z filmów romantycznych sprawdzą się także w czasie kompletowania listy utworów dla orkiestry lub DJ-a na wasze wesele. A jeśli macie wspólną piosenkę, która towarzyszy Wam od początku związku, warto wykorzystać ją przy pierwszym tańcu. W czasie ślubnych przygotowań trzeba pamiętać o wszystkim! Trzymając się jeszcze ślubnej tematyki, nie zapominajcie, że Wy sami możecie zdecydować, jaki utwór rozbrzmi w czasie ślubu kościelnego oraz ślubu cywilnego. Warto dokładnie się nad tym zastanowić i może sięgnąć po coś romantycznego. W końcu to wydarzenie, które jest uczczeniem Waszej miłości! fot. pxfuel Czy każda kobieta to romantyczka? Jeśli mówią, że nie są, to… najprawdopodobniej kłamią. Ciężko uwierzyć, że są panie, których nie poruszy taki gest ze strony jej partnera 😝 Swoją drogą, czy macie ulubione komedie romantyczne?
Święta Bożego Narodzenia nigdy nie będą już takie same. Bez George’a Michaela wśród nas, „Last Christmas” brzmi już zupełnie inaczej. Mijający 2016 rok wydaje się wyjątkowo okrutny. Zabrał zdecydowanie zbyt wielu wspaniałych artystów. Niestety w tę czarną serię wpisał się – zupełnie niespodziewanie – George Michael. Wielki, wspaniały, twórca tej najlepszej, najmniej banalnej muzyki pop. 16. „I Want Your Sex” Zmysłowy, a w zasadzie seksowny numer. W sumie niepozorny, bez jakiegoś wpadającego w ucho refrenu, zachęcającego do tańca rytmu, a jednak ten prince’owy groove i zapożyczenia z R&B działają. Był to pierwszy tak wielki hit ze słowem „sex” w tytule, choć drogę przetarł Marvin Gaye z „Sexual Healing”. George Michael - I Want Your Sex (Official Video) 15. „Outside” Orientacja seksualna George’a Michaela przez długie lata pozostawała tajemnicą. Chodziło w końcu o to, by wokalista rozkochiwał tabuny kobiet, co zresztą czynił. Kiedy w końcu fakt, że jest gejem został ujawniony, zdarzyło mu się zostać przyłapanym w niedwuznacznej sytuacji w męskiej toalecie. Doświadczenie to (muzyk został aresztowany) artysta przekuł w autoironiczny disco-przebój, czyli właśnie „Outside”. Sama piosenka pozostawia pewne pole manewru w kwestii interpretacji, ale teledysk już nie. George Michael - Outside (Official Video) 14. „Freeek!” Jeden z dziwniejszych, bardziej eksperymentalnych numerów w dorobku George’a Michaela. Mocno elektroniczny, wręcz industrialny. Teledysk, który wyreżyserował Joseph Kahn przypomina „Łowcę androidów”, acz z większym akcentem położonym na erotykę. George Michael :: Freeek! [Video HD] 13. „Too Funky” Klip „Too Funky” jest swego rodzaju sequelem „Freedom ’90”. Ponownie mamy supermodelki, a wśród nich Lindę Evangilistę, Nadię Auermann czy Tyrę Banks. Tym razem widzimy je na wybiegu, w niejednokrotnie w ekstrawaganckich strojach projektu Thierry’ego Muglera. Wideo zawiera cytaty z „Absolwenta”. Muzycznie to rzeczywiście funkowy, choć mocno syntezatorowy kawałek, w typie tanecznych hitów z Wielkiej Brytanii. George Michael - Too Funky (Official Video) 12. „Fastlove” George zawsze trzymał rękę na pulsie, a takie właśnie trendy obowiązywały w połowie lat 90. Miękkie R&B, nieco elektroniki i rozbujane rytmy. Dziennikarz „Entertainment Weekly” określił numer mianem najlepszego utworu w stylu „slow-groove dance” od czasu „All Around the World” Lisy Stansfield. 11. „I Knew You Were Waiting (For Me)” (z Arethą Franklin) George Michael miał znakomity głos i nie mniejsze umiejętności, o czym nietrudno było zapomnieć, słuchając go na tle syntetycznych dźwięków czy mruczącego ballady. Wystarczy jednak, by zestawić go z innym wielkim głosem – jak chociażby Arethy Franklin, by dowiedzieć się, jak wiele potrafił. „I Knew You Were Waiting (For Me)” to wspaniały przykład klasycznego duetu, muzycznej rozmowy, czegoś, do czego nie umywają się współczesne „featuringi”. George Michael, Aretha Franklin - I Knew You Were Waiting (For Me) (Official Video) 10. „If I Told You That” (z Whitney Houston) Pozostańmy przy duetach i wielkich głosach. Pierwotnie z Whitney Houston miał zaśpiewać Michael Jackson, ale stanęło na George’u. I tak powstała uwielbiana przez lubiące tańczyć na imprezach figlarna, flirtująca piosenka R&B, „If I Told You That”. 9. „Careless Whisper” „Careless Whisper” to – nie bójmy się użyć tego słowa – pościelówa. Jedna z największych i najpiękniejszych. Jak na pościelówę przystało nieco ckliwa, pełna dramaturgii, ale za sprawą fantastycznego saksofonu elegancka i wyrafinowana. George Michael - Careless Whisper (Official Video) 8. „Killer / Papa Was a Rollin’ Stone” Ta piosenka to dowód na to, że George Michael był różnorodnym artystą, który w swoim dorobku miał też wyraziste, elektroniczne, iście klubowe propozycje. Nagranie przypomina też jak świetne covery potrafił nagrywać. W tym przypadku aż dwa – tanecznego „Killera” z repertuaru Adamskiego oraz psychodeliczno-soulowego „Papa Was a Rollin’ Stone” rozsławionego przez The Temptations. George Michael - Killer/Papa Was A Rolling Stone (Official Video) 7. „Faith” Trochę rockowy (czy raczej rockandrollowy), trochę popowy, z elementami country i kościelnymi organami. Mieszanka zaskakująco, ale udana. W 1988 roku był to najlepiej sprzedający się singel w USA. 6. „The Edge of Heaven” (Wham!) Włączcie „The Edge of Heaven” na dowolnej domówce albo na samochodowej wycieczce, a zobaczycie, że dziewczyny będą zachwycone. Numer idealny do podrygiwania (także solo), a jeszcze lepszy do chóralnego śpiewania w aucie. Numer znacznie ciekawszy muzycznie niż jednak dość banalny hicior „Wake Me Up Before You Go-Go”. Wham! - The Edge of Heaven 5. „Jesus To A Child” Podbarwiona orientem, delikatna, eteryczna i bardzo intymna ballada. George Michael napisał ten utwór ku pamięci swego partnera, Anselmo Feleppa, który zmarł z powodu powikłań związanych z AIDS. Jemu też dedykowany jest cały album „Older”. 4. „Everything She Wants” (Wham!) Nie tak popularna jak „Wake Me Up Before You Go-Go”, nie tak znana jak „Last Christmas”, ale „Everything She Wants” to jedna z najlepszych piosenek Wham! Co ważne, jak na singel z milionowym nakładem zaskakuje złożoną konstrukcją i czasem trwania powyżej 6 minut. Może nie wpada w ucho od razu, ale mieszanka błyszczących syntezatorowych dźwięków i melancholijnego śpiewu Geroge’a jest bezbłędna. Wham! - Everything She Wants (Official Video) 3. „Last Christmas” (Wham!) Ech, jak on mógł, jak George mógł zepsuć tak wspaniałą świąteczną piosenkę. Wiemy, to utwór wyświechtany, ograny, emitowany do znudzenia, ale tyle w nim ciepła, bożonarodzeniowej radości. Teraz już zawsze będziemy słuchać „Last Christmas” ze smutkiem. Wham! - Last Christmas (Official Video) 2. „Father Figure” Najlepiej rozkręcający się, najlepszy pod względem dramaturgii utwór George’a Michaela. Niby mamy tu prosty kontrast delikatnych zwrotek i mocnego refrenu, ale jest w tym coś więcej. Piękna kobieta z teledysku to modelka Tania Coleridge. George Michael - Father Figure (Official Video) 1. „Freedom! ’90” Jeśli zapytać o największe popowe hity lat 90., istnieje duże prawdopodobieństwo, że obok „Black & White” Michaela Jacksona oraz „Vogue” Madonny, wymienione zostanie „Freedom! ’90”. Choć ukazał się w 1990 roku na swój sposób definiuje i podsumowuje dekadę. Z miejsca rozpoznawalny klawiszowy riff, potężny, gospelowy chór i naprawdę niebanalna kompozycja. Więcej o „Freedom! ’90” i innych z albumu „Listen Without Prejudice Vol. 1” czytaj w naszym artykule „4 najlepsze piosenki George’a Michaela z płyty ‚Listen Without Prejudice Vol. 1′”. Teledysk wyreżyserował David Fincher (tak, ten od „Siedem”, „Fight Club” i „Social Network”), a wystąpiły w nim Cindy Crawford, Naomi Campbell, Linda Evangelista, Christy Turlington i Tatjana Patitz. George Michael - Freedom! ’90 (Official Video)
Niektóre z tych piosenek mają charakter świąteczny, inne są po prostu przebojami. Łączy je jedno – wszystkie pochodzą z filmów o Bożym Narodzeniu. 1. „Out of Reach” – Gabrielle z filmu “Dziennik Bridget Jones” „Out of Reach” to piękna, romantyczna piosenka Gabrielle pochodząca z filmu “Dziennik Bridget Jones” (2001). W teledysku do utworu wokalistka występuje w ciemnych okularach i długim skórzanym płaszczu. Klip wykorzystuje również sceny z filmu Sharon Maguire. 2. „Love Is All Around” – Wet, Wet, Wet z filmu „To właśnie miłość” „Love Is All Around” to liryczna piosenka zespołu Wet, Wet Wet ze świątecznego filmu „To właśnie miłość” (oryg. „Love Actually, 2003 r.). Utwór powstał w 1994 roku i znalazł się także na ścieżce dźwiękowej filmu „Cztery wesela i pogrzeb”. 3. “White Christmas” – Bing Crosby z filmu “Świąteczna Gospoda” “White Christmas” to z kolei piosenka z filmu “Świąteczna Gospoda” (“Holiday Inn”, 1954). Wykonawcami utworu byli Bing Crosby i Martha Mears. Irving Berlin napisał ten przebój muzyczny w 1941 roku. Hit zdobył Nagrodę Akademii Filmowej za najlepszą oryginalną piosenkęfilmową, a także Nagrodę Grammy. 4. „Szczęśliwego Nowego Jorku” – Artur Gadowski, Marek Kościkiewicz „Szczęśliwego Nowego Jorku” to piosenka Artura Gadowskiego i Marka Kościkiewicza z polskiego filmu pod tym samym tytułem. Komedia z Bożym Narodzeniem w tle została wyreżyserowana przez Janusza Zaorskiego na podstawie prozy Edwarda Redlińskiego w 1997 roku. 5. “Baby, It’s Cold Outside” – Leon Redbone i Zooey Deschanel – z filmu “Elf” “Baby, It’s Cold Outside” to piosenka ze świątecznej komedii dla dzieci pt. „Elf” Jona Favreau z 2003 roku. Wykonali ją Leon Redbone i Zooey Deschanel. Film opowiada o małym chłopcu, który przypadkiem zostaje elfem świętego Mikołaja. 6. “Mele Kalikimaka” – Bing Crosby z filmu “Witaj święty Mikołaju” „Mele Kalimikimaka” lub inaczej „Hawaiian Christmas Song” pochodzi z filmu W krzywym zwierciadle: Witaj święty Mikołaju” („Christmas Vacation”) o rodzinie Griswoldów. Wykonał ją Bing Crosby. Przebój napisał w 1949 roku Robert Alex Anderson, a jej tytuł oznacza w języku hawajskim tyle, co „wesołych świąt”. 7. Somewhere in My Memory – John Williams z filmu „Kevin sam w domu” “Somwhere In My Memory” to utwór autorstwa Johna Williamsa ze świątecznej komedii “Kevin sam w domu” (“Home Alone”, 1990). Obraz Chrisa Columbusa jest w Polsce bez wątpienia najpopularniejszym filmem świątecznym. 8. „Winter Light” – Alan Menken z filmu „Czekając na cud” „Winter Light” to piękny świąteczny utwór, który znalazł się na ścieżce dźwiękowej filmu „Czekając na cud” („Noel”, 2004) w reżyserii Chazza Paliminteriego. Autorem piosenki jest Alan Menken, który skomponował również całą ścieżkę dźwiękową do filmu. 9. „Believe” – Josh Groban z filmu “Ekspres polarny” “Believe” to świąteczny utwór pochodzący ze ścieżki dźwiękowej “Ekspresu polarnego” z 2004 roku. Słowa i muzykę piosenki napisali Glen Ballard i Alan Silvestri, wykonał ją natomiast Josh Groban. 10. „Still Falling For You” – Ellie Goulding z filmu “Dziennik Bridget Jones 3” “Still Falling For You” Ellie Goulding to z kolei piosenka z trzeciej części “Dziennika Bridget Jones” (2016). Motyw świąteczno-noworoczny to istotny składnik każdej z części słynnej brytyjskiej komedii, a utwór Ellie Goulding stał się prawdziwym przebojem. Udostępnij „Top 10 – piosenki ze świątecznych filmów swoim znajomym”.
The Weeknd, The Staves, Noel Gallagher, Action Bronson, Childish Gambino, The Prodigy, Agyness B. Marry, Will Butler, John Frusciante, Le Youth, José González – oto 11 najlepszych piosenek stycznia 2015. The Weeknd – „Earned It” „Pięćdziesiąt twarzy Greya” to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów tego roku. Trzeba przyznać, że jak na razie ludzie odpowiedzialni za promocję produkcji spisują się nienagannie, bardzo umiejętnie podsycając zaciekawienie. Piosenka The Weeknda z pewnością także sprawdzi się jako wabik – teledysk obejrzało już ponad 11 milionów ludzi. Czy jest się czym zachwycać? The Weeknd ma to coś, co powoduje, że wyróżnia się spośród wielu artystów uprawiających R&B – w tej piosence to słychać – wiele pań będzie wzdychać do swojego wymarzonego oprawcy przy tej melodii. Teledysk nakręcony przez reżyser filmu Sam Taylor-Johnson jest natomiast – mimo tyłków i cycków – raczej skromny. The Weeknd - Earned It (from Fifty Shades Of Grey) (Official Video - Explicit) The Staves – „Black & White” Jak wiecie lubimy muzykę niezależną, więc od czasu do czasu przemycamy jakiś kawałek niezbyt popularnej kapeli. Tym razem wybraliśmy kompozycję „Black and White” grupy The Staves. Zespół tworzą siostry Emily, Jessica i Camilla Staveley-Taylor. Dziewczyny występowały początkowo jako The Staveley-Taylors, ale zmieniły nazwę na The Staves gdy podczas jednego z koncertów tak zostały zaanonsowane. Piosenka utrzymana jest w indierockowej stylistyce. Nas wzrusza piękny chór w refrenie. Bohaterką klipu jest kobieta prezentująca newsy, która tuż przed wejściem na antenę, dowiaduje się, że jej współprowadzący i mąż zdradza ją z pogodynką. The Staves - "Black & White" (Official Video) Noel Gallagher’s High Flying Birds – „Ballad Of The Mighty I” Są piosenki, które po pierwszych dźwiękach zdradzają nam, że będą superfajne. Tak właśnie jest z utworem Noela Gallaghera. Fanką Oasis/Gallagherów ani Manchesteru City nigdy nie byłam, toteż niczego nadzwyczajnego po starszym z braci się nie spodziewałam, tymczasem, Noel Gallagher’s High Flying Birds zaprezentowali nie tylko jeden z najbardziej chwytliwych, wpadających w ucho numerów ostatnich miesięcy, ale i najciekawszy. Niby to zwykła, brytyjska rockowa piosenka, trochę gitarowa, trochę elektroniczna, a jednak dzieje się tu naprawdę dużo. Zaczyna się od rozdrażnionego basowego riffu, który narzuca taneczną pulsację. Dalej mamy smyki (choć chyba syntetyczne) rodem z „Bitter Sweet Symphony” The Verve i tak pięknie harmonijne chórki, że John Frusciante pewnie się posika, jak je usłyszy (BTW, o Fru będzie nieco niżej). Wisienką na torcie jest gitara kumpla Gallaghera z trybun na Etihad Stadium, byłego muzyka The Smiths, Johnny’ego Marra. – Dzięki niemu to jedna z najlepszych piosenek, jakie napisałem – zapewnia Noel i naprawdę nie możemy się z nim nie zgodzić. Całość nośna, elegancka, nowoczesna, ślicznie podlana angielską melancholią, diabelsko uzależniająca. Oglądając teledysk, upewnijcie się, że obejrzycie do końca, by usłyszeć komentarz o Chrisie Martinie i… Liamie. Action Bronson – „Actin Crazy” Action Bronson w końcu zadebiutuje w wielkiej wytwórni. Przedsmakiem zapowiadanego na marzec albumu „Mr. Wonderful” jest piosenka „Actin Crazy” wyprodukowana przez 40 i Omena. Nie jest to może utwór genialny, ale jest całkiem dobry i jeśli podobne pojawią się na płycie, będziemy całkiem zadowoleni. Childish Gambino – „Sober” Wygląda na to, że zaczynamy dość poważnie promować rapera o uroczym pseudonimie Childish Gambino. To już kolejna propozycja, która trafia do naszego zestawienia najlepszych piosenek miesiąca. Kompozycję znamy od października ubiegłego roku, gdy ukazała się na EP-ce „Kauai”. W styczniu natomiast Childish Gambino opublikował teledysk, stąd obecność w naszym zestawieniu. Teledysk zrealizowany z minimalnym budżetem a mimo to znakomity. Współkompozytorem „Sober” jest Szwed Ludwig Göransson, który pracował już wcześniej z Gambino i pomagał także dziewczynom z Haim. The Prodigy – „The Day Is My Enemy” OK. The Prodigy prochu nie wymyślili. Nie sięgnęli też do głęboko skrywanych pokładów kreatywności, ale jeśli ktoś lubi kapelę w jej złowieszczym wcieleniu, będzie zachwycony. Jest ostro i agresywnie, choć – co należy zaliczyć na plus – udało się to osiągnąć bez dźwiękowego wyścigu. Imienny singel z płyt „The Day Is My Enemy” to nie rozpędzona torpeda, raczej bardzo niebezpieczny koleś bez pośpiechu wymachujący maczetą (jeśli ktoś chciałby wizualnych podpowiedzi). Niewiasta, której głos nieco łagodzi złowrogi, muzyczny klimat to dobra znajoma Tricky’ego, Martina Topley-Bird. Tytuł nawiązuje do utworu Cole Portera, „All Through the Night”, choć dokładnie rzecz biorąc, inspiracją dla muzyków The Prodigy była wersja piosenki zaśpiewana przez Ellę Fitzgerald. The Prodigy - The Day Is My Enemy (Official Audio) Agyness B. Marry – „Break Up Breakdown” Wiemy, że za rzadko i za mało piszemy o polskich wykonawcach, ale staramy się systematycznie poprawiać. W styczniu pomogła nam w tym Agyness B. Marry, czyli dziewczyna z gitarą. Numer „Break Up Breakdown” zapowiadający jej debiutancki album (premiera 24 lutego) to rasowa, garażowa, rockowa piosenka. Z fajnie burczącym basem, odpowiednią dawką brudu i kapitalną (!!) perkusją. Kto tęskni za pełnokrwistymi rockmankami rodem z lat 90., na pewno chętnie pozna Agyness B. Marry. My na pewno chętnie sprawdzimy całą płytę. Agnes B. - Break up breakdown (Official Video) Will Butler – „Anna” Zacznijmy od tego, że podoba nam się tytuł;) Zaraz później podoba nam się ejitisowa, taneczna pulsacja, która stanowi podstawę, zaraźliwego, rytmicznego, syntezatorowego kawałka, oszlifowanego alternatywnie i ozdobionego „pijanym” saksofonem oraz „reznorowym” fortepianem. Jeśli szukać skojarzeń, powiedziałabym The Talking Heads. Podoba nam się też lekko pojechany, ale dość zabawny teledysk (jak to się dzieje, że w klipach dziwacznie tańczący ludzie wypadają znakomicie?). Co tu dużo mówić, wydaje się, że bez brata Wina (lidera Arcadre Fire), Will całkiem nieźle sobie poczyna. Will Butler - Anna - LYRIC VIDEO Trickfinger (aka John Frusciante) – „After Below” Przyznam, że trochę się boje tego, co dzieje się w głowie Johna Frusciante. Słuchając jego kolejnych projektów, ciężko oprzeć się wrażeniu, że pod tymi nieumytymi włosami mieszka więcej niż jedna osoba. Kiedy wydawać by się mogło, że były gitarzysta Red Hot Chili Peppers nie możne nas już niczym zaskoczyć, ten obwieszcza wszem i wobec, że nagrał acidhouse’ową płytę. Muzyk przyznał, że zaczął uczyć się obsługi syntezatorów, mikserów i sekwenserów już w 2007 roku. – Straciłem zainteresowanie tradycyjnym pisaniem piosenek, a spodobały mi się nowe metody tworzenia muzyki – wyjaśnia Amerykanin. – Otoczyłem się więc maszynami, zacząłem je po kolei programować i świetnie się przy tym bawiłem, odkrywając jak fascynujący jest to proces. Całą płytę Frusciante wyda pod szyldem Trickfinger 7 kwietnia. Zapowiadający ją utwór „After Below” ma w sobie coś z oldschoolowych, mrocznych kompozycji Johna Carpentera, ale i nieco klubowej atmosfery. Le Youth – „T O U C H” W końcu mamy jeszcze ponad tydzień karnawału, więc coś tanecznego by się przydało. Le Youth i jego utwór „T O U C H” powinien znakomicie sprawdzić się na wszelakich imprezach. Figlarne pianinko, wyraźny beat, falujący rytm i refren o dotykaniu, a jakby komuś było mało sample piosenki „I Am” Mary J. Blige. Dla zainteresowanych, producent naprawdę nazywa się Wes James. José González – „Leaf Off / The Cave” José González jest jak AC/DC. Niby gra mniej więcej to samo, a jednak cały czas się to sprawdza. Najnowszy singel „Leaf Off / The Cave” jest tego dowodem. Akustyczna gitara, delikatne przeszkadzajki, ciepły, głęboki wokal i całe mnóstwo przestrzeni. Wdzięczna, urokliwa piosenka. Polecamy klip. Może wydaje się, że to nic nadzwyczajnego, ot, ludzie siedzą w ławkach i słuchają jak José i inni muzycy grają. Trzeba jednak wiedzieć, że wideo zainspirowane zostało działalnością Sunday Assembly. Jest to autentyczne, założone w 2013 roku w Londynie niereligijne zgromadzenie, zrzeszające ludzi, którzy poszukują doznań, jak podczas mszy w kościele. Pomysłodawcami byli komicy Sanderson Jones i Pippa Evans. Pierwsze spotkanie odbyło się w kościele w Islington i przyciągnęło 300 osób. José González - Leaf Off / The Cave (Official Music Video)
Pisząc o współczesnej muzyce filmowej do największych blockbusterów po prostu nie można nie wspomnieć o Hansie Zimmerze, który napisał trudną do podliczenia ilość motywów do najbardziej znanych globalnych hitów ostatnich lat. „Piraci z Karaibów”, „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości”, „Niesamowity Spider Man”, „Mroczny Rycerz” czy kultowy już utwór "Time" z "Incepcji", to tylko kilka przykładów jego najpopularniejszych ścieżek dźwiękowych. Jednak szczególne miejsce w jego dorobku zajmuje jedno z jego najnowszych dokonań, czyli niezwykła muzyka do „Interstellar” Christophera Nolana. Połączenie fortepianu z motywami muzyki klasycznej (mocno słyszalne inspiracje Straussem), syntezatorami oraz... organami kościelnymi brzmi po prostu zniewalająco, oryginalnie i, nomen omen, kosmicznie!Film George’a Millera, który sam w sobie jest karkołomną i wysokooktanową jazdą na najwyższych obrotach potrzebował równie mocnej ścieżki dźwiękowej. Wybór Toma Holkengorga (który szlify w muzyce filmowej zdobywał pod okiem Hansa Zimmera) na kompozytora do nowego „Mad Maxa” okazał się strzałem w dziesiątkę. Holkenborg znany także jako DJ i producent Junkie XL był prawdopodobnie jednym z niewielu kompozytorów, którzy byli w stanie dostarczyć muzykę nadążającą za szalonym tempem filmu. Przez lata Junkie XL nagrywał płyty pełne elektroniki, trip hopu, techno i ten właśnie rave’owy feeling był tu niezbędny. Zręcznie połączył on elektronikę, muzykę industrialną z klasycznie rozumianą muzyką filmową, dodając do tego także energetyczne gitarowe riffy. Słuchając jego soundtraku do „Mad Maxa” niemalże czuć zapach palonych opon i z najpiękniejszych motywów muczynych jakie słyszałem w życiu pojawił sie dość nieoczekiwanie w równie pięknym i wzruszającym filmie Spike’a Jonze'a, czyli “Ona”. Obraz, który po części opowiada o żałobie po zakończonym związku, samotności i poszukiwaniu szczęścia doczekał się muzyki, która oplotła go swoimi dźwiękami niczym jedwab. Skromna, ale przejmująca. Kilka przepięknych nut wystukanych na klawiszach fortepianu – tyle wystarczy by wzruszyć do łez zarówno podczas oglądania filmu, jak i słuchając tej wspaniałej kompozycji samej w Newton Howard to legenda w branży muzyki filmowej. Jego pona 30-letnia kariera jest pełna różnorodności i ciągłych poszukiwań. Ma na koncie ścieżki dźwiękowe do niezliczonej ilości produkcji (animacje, kino akcji, dramaty), a pomimo tego ciągle potrafi zachować świeżość brzmienia. Taki też jest jego soundtrack do jednego z lepszych amerykańskich filmów ostatnich lat, czyli „Nightcrawlera” z kapitalną rolą Jake Gyllenhalla. Podobnie jak sam film, jego muzyka jest w tym wypadku mroczna, surowa, trochę drapieżna i tajemnicza. Elementy smyczkowe mieszają się tu ze stonowanymi gitarami i niskimi tonami syntezatorów. Aż ciarki odstępstwo od reguły. Ten tekst miał dotyczyć w większości filmów kinowych, ale współczesne seriale rozwinęły sie już na tyle, że często ich poziom realizacji jest porównywalny z filmami. Jednym z takich seriali jest niezwykła produkcja łącząca dramat i opowieść grozy, czyli „Penny Dreadful”. Za muzykę do tego serialu odpowiada Abel Korzeniowski, który napisał po prostu zniewalające kompozycje na potrzeby produkcji. Słychać w nich wyraźnie melancholijny, nawiązujący do muzyki klasycznej styl Korzeniowskiego, znany choćby z równie pięknej ścieżki dźwiękowej do filmu „Samotny mężczyzna”. W jego kompozycjach łaczy się ze sobą groza, smutek, radość, miłość, zmysłowość. To bez wątpienia jeden z najlepszych soundtracków w historii seriali będę ukrywał, że jestem wielkim entuzjastą (wręcz fanboyem) “Joihna Wicka”. To kino akcji w stanie czystym, z przepiękną warstwą wizualna i niemal baletową choreografią strzelanin i bijatyk, które w tym filmie przypominają bardziej wspaniały taniec. Jeden ze zdolniejszych obecnie kompozytotów Hollywood, czyli Tyler Bates, we współpracy z Joelem Richardem przygotowali równie wspaniałą dawkę energetycznej muzyki, która jest równorzędnym bohaterem całego obrazu. Kapitalny i hipnotyzujący rytm, liczne zapożyczenia z muzyki industrialnej i elektronicznej, a wszytko to okraszone post rockowymi gitarami. Można tego słuchać w nieskończoność, a brzmi to lepiej niż niejeden przebój ze stacji piekielnie zdziwiony i zawiedziony, że dwa najlepsze soundtracki zeszłego roku zostały totalnie zignorowane przez Akademię Filmową i nie otrzymały nawet nominacji do Oscara. Pierwszy to soundtrack do „Mad Maxa”, a drugi to muzyka do filmu „Creed”. Dopiero stawiajacy swoje pierwsze kroki w muzyce filmowej Ludwik Goranson dokonał naprawdę wspaniałej rzeczy. Udało mu się skomponować poruszającą, pompatyczną (ale nie kiczowatą) muzykę, pełną wspaniałych melodii, klasycznych filmowych chwytów, czasem pożenienionych z hip-hopem; a do tego płełną twórczo wykorzystanych odniesień do kultowego motywu Billa Conti’ego z pierwszego „Rocky’ego” . To muzka podnosząca adrenalinę, dająca siłę i motywację. Coś Trent Reznor i Atticus Ross pracują razem powstaje czysta magia. Coś co trudno ująć w słowa, bo ich muzyka wkracza na poziom niemalże transcendentalny. Ich soundtrack do filmu „Zaginiona dziewcznya” Davida Finchera to mistyczna i oniryczna podróż przez ambient, synteztorowe brzmienia, trochę post rocka i ma w sobie tajemnicę, mrok, zmysłowość. Muzyka ta oparta jest na prostych, oszczędnych dźwiękach, wprost kojarząca się z kultowym motywem przewodnim serialu „Twin Peaks” Davida Lyncha. Dzięki niej film Finchera, znakomity sam w sobie, został wyniesiony co najmniej o poziom Jackman to obecnie jedno z najgorętszych nazwisk w muzyce filmowej. Jego talent jest naprawdę olbrzymi i szeroki gatunkowo. Potrafi napisać prawdziwie epickie motywy do wielkich suprprodukcji o superbohaterach, stworzyć niezwykle urocze dźwięki do animacji komputerowych oraz skomponować przejmujące i pełne dramaturgii melodie do dramatów. Ma też na swoim koncie znakomite kompozycje muzyczne do gier video ( Just Cause 3 oraz Uncharted 4). Utworem, który najlepiej podsumowuje jego twórczość w pigułce jest fantastyczny motyw przewodni filmu „X-men: Pierwsza klasa”.Drugim, po Herym Jackmanie najbardziej wziętym nazwiskiem w takiej dziedzinie jak muzyka filmowa obecnie jest Brian Tyler. „Niezniszczalni”, „Iron Man 3”, Avengers: Czas Ultrona”, „Wojownicze Żółwie Ninja” oraz seria „Szybcy i wściekli” to tylko niektóre tytuły widniejące w jego CV. Ma też na swoim koncie świetne ścieżki dźwiękowe do gier ( Assassins Creed: Black Flag, Far Cry 3 oraz Call of Duty: Modern Warfare). Zręcznie łączy on pompatyczne, symfoniczne fanfary, nawiązujące do klasycznego brzmienia muzyki filmowej z przebojowymi melodiami, nowoczesną elektroniką, czasem sięgając po gitary, dźwięki ambientowe tworząc z tego znakomitą mieszkankę dynamicznej i energetycznej muzyki. Wszystko to jest najlepiej słyszalne w jego dorobku towarzyszącym serii „Szybcy i wściekli”.
popularne piosenki z filmów