Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski, Katarzyna Cichopek, a do tego jeszcze w ostatnim czasie Izabela Janachowska. W polskim show-biznesie rozpętał się niedawno prawdziwy i poważny konflikt, a kolejne przemyślenia Pauliny Smaszcz niestety nie pomagają. Paulina Smaszcz-Kurzajewska: mąż twierdzi, że jestem mistrzynią gaf Jestem normalną mamą, żoną, i kociarą – mówi o sobie dziennikarka. Otacza się Fenomenalne nogi Pauliny Kurzajewskiej - Szmaszcz odziane w szare rajstopki.(paulina kurzajewska smaszcz tv upskirt polish poland nogi ponczochy rajstopy sto Paulina Smaszcz Foto: paulina.smaszcz / Instagram Na początku roku Paulina Smaszcz-Kurzajewska rozwiodła się z Maciejem Kurzajewskim. Dziennikarska para była małżeństwem przez 23 lata. Prowadzę całodzienne lub kilkudniowe szkolenia zbudowane z wykładów, ćwiczeń, warsztatów i konsultacji. Zajmuję się także prowadzeniem wykładów dla biznesu, uczelni i osób skoncentrowanych na rozwoju osobistym. Paulina Smaszcz-Kurzajewska on IMDb: Awards, nominations, and wins. Menu. Movies. Release Calendar Top 250 Movies Most Popular Movies Browse Movies by Genre Top Box H4NlIxS. To jest żona Kurzajewskiego. My też jej nie poznaliśmy Data utworzenia: 14 stycznia 2015, 11:20. Znana dziennikarka w ciągu ostatnich kilku lat przeszła prawdziwą metamorfozę. Paulina Smaszcz-Kurzajewska zmieniła się nie do poznania. Już nie wygląda tak jak kiedyś i nie jest to zasługa jedynie nowego koloru włosów... paulina smaszcz kurzajewska Foto: FOTON / Kobieta zmienną jest. Farbowanie włosów, zabiegi kosmetyczne, spadek wagi i zupełna wymiana szafy to tylko kilka elementów, dzięki którym każda z pań może wyglądać inaczej w zaledwie parę miesięcy. Które z tych czynników wpłynęły na totalną metamorfozę popularnej dziennikarki Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej? Wszystkie! Żona Macieja Kurzajewskiego na przestrzeni lat stała się zupełnie inną osobą. Kiedyś była długowłosą brunetką, dzisiaj zachwyca jako krótkowłosa blond piękność. Uważniejsi fani dostrzegli także, że dziennikarka nagle zaczęła nosić głębsze dekolty i eksponować na pierwszy rzut oka większy biust. Czyżby celebrytka poprawiła nieco dzieło matki n? Nie jesteśmy przekonani, ale takiego efektu chyba nie spowoduje zwykły stanik push-up? Dziennikarka znacznie schudła, przez co teraz wydaje się jeszcze wyższa. Jednak prawdziwa zmiana w jej wizerunku nastąpiła, kiedy Paulina Smaszcz-Kurzajewska wymieniła niemal całą swoją garderobę. Przez długi czas nosiła się bardzo sportowo, teraz przeistoczyła się w seksbombę! Eleganckie sukienki, efektowne szpilki i mnóstwo drogiej biżuterii – to podstawa jej codziennego stylu. Jak podoba wam się metamorfoza Pauliny Smaszcz-Kurzajewskiej? Zmieniła się nie do poznania! Zobacz także naszą wizytę w salonie kosmetycznym: /14 paulina smaszcz kurzajewska BRAK Paulina Smaszcz-Kurzajewska zmieniła się nie do poznania! /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska East News Paulina Smaszcz-Kurzajewska w 1999 roku była ruda! /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska East News Paulina Smaszcz-Kurzajewska niegdyś nosiła poważne, eleganckie sukienki. /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Teodor Klepczynski / Paulina Smaszcz-Kurzajewska lubi eksperymentować ze swoim kolorem włosów /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Teodor Klepczynski / Paulina Smaszcz-Kurzajewska kiedyś nosiła jedynie spodnie i T-Shirty /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Kapif Paulina Smaszcz-Kurzajewska wraz z Maciejem Kurzajewskim tworzą bardzo udaną parę /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Michał Pieściuk / Paulina Smaszcz-Kurzajewska diametralnie zmieniła swój styl /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Aleksander Majdański / Paulina Smaszcz-Kurzajewska teraz nosi odważne kolory i nie boi się zwracać na siebie uwagę /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Aleksander Majdański / Paulina Smaszcz-Kurzajewska jest oddana swojej rodzinie /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Kapif Paulina Smaszcz-Kurzajewska najbardziej zmieniła się w ciągu ostatnich kilku lat /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Aleksander Majdański / Paulina Smaszcz-Kurzajewska ma już 41 lat /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Michał Pieściuk / Paulina Smaszcz-Kurzajewska udowadnia, że sportowy styl także może być seksowny /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Aleksander Majdański / Paulina Smaszcz-Kurzajewska na Balu Mistrzów Sportu nie wyglądała najlepiej /14 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Tomasz Raczek / Kapif Jednak to chyba był jedynie wypadek przy pracy. Paulina Smaszcz-Kurzajewska wie, co jest modne. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Była żona Macieja Kurzajewskiego powiedziała dość i zwróciła się do mediów! Sprawdźcie, co napisała Paulina Smaszcz! Maciej Kurzajewski opublikował na Instagramie oświadczenie byłej żony i zdradził, jak wyglądają ich relacje! Paulina Smaszcz bardzo stanowczo zareagowała na nieprawdziwe doniesienia, które w ostatnim czasie zaczęły pojawiać się w mediach. Była żona Macieja Kurzajewskiego ma już dość i apeluje do dziennikarzy. Sprawę skomentował również sam Maciej Kurzajewski! Sprawdźcie, co napisał. Maciej Kurzajewski reaguje na oświadczenie byłej żony Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski przez 23 lata tworzyli szczęśliwe małeństwo. Niestety, jesienią 2019 roku magazyn "Party" poinformował o rozstaniu pary. Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski kilka miesięcy później spotkali się w sądzie na sprawie rozwodowej. Pomimo rozstania była para utrzymuje dobre relacje jednak ostatnio w mediach zaczęły pojawiać się doniesienia, które mogą sugerować, że jest zupełnie inaczej Paulina Smaszcz zareagowała i opublikowała w sieci oświadczenie w tej sprawie! Wiem, że docierają do Was niepokojące informacje dotyczące mojej relacji z byłym mężem Maciejem Kurzajewskim. Biorąc pod uwagę fakt, że z większością z Was spotykam się osobiście, podczas szkoleń i warsztatów, rozmawiam, dzielę się doświadczeniami z życia zawodowego i prywatnego, czuję się wobec Was zobowiązana do przedstawienia oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Tym samym, zwracam się z oficjalnym żądaniem, by media plotkarskie zaprzestały publikowania, godzących w moje dobre imię, nieprawdziwych informacji na ten temat. Wobec mediów, które ewidentne swoimi kłamliwymi informacjami, chcą zniszczyć moje doświadczenie zawodowe, działalność na rzecz kobiet oraz drogę naukową i pracę akademicką, podjęłam kroki prawne. Oświadczam, że pozostaję z Maciejem Kurzajewskim w bardzo dobrych relacjach. Jestem mu wdzięczna za naszą wspólną historię i kibicuję jego sukcesom zarówno w sferze zawodowej, jak również osobistej. Jako ojciec moich dzieci na zawsze pozostanie osobą mi bliską i będę wspierać jego życiowe, prywatne wybory oraz aktywność zawodową- napisała Paulina Smaszcz. Zobacz także: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski razem nie tylko w "Pytaniu na śniadanie"? "Dobrze się rozumieją" Maciej Kurzajewski opublikował treść oświaczenia byłej żony na swoim profilu na Instagramie. Gwiazdor TVP skomentował również swoją relację z Pauliną Smaszcz. Z Pauliną jesteśmy w bardzo dobrych relacjach i wzajemnie się wspieramy. ✌- napisał Maciej Kurzajewski. Zobacz także: W sieci pojawiło się nagranie Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Fani: "Pasujecie do siebie" Instagram @katarzynacichopek Czy oświaczenie Pauliny Smaszcz zakończy plotki na temat jej relacji z byłym mężem? Przypominamy, że wokół Macieja Kurzajewskiego zrobiło się głośno kiedy media poinformowały o nagraniach jego prywatnych rozmów z Katarzyną Cichopek. Zobacz także: Maciej Kurzajewski skomentował aferę z nagraniem prywatnej rozmowy z Katarzyną Cichopek! AKPA/Baranowski Ostatni rok postawił jej życie do góry nogami. Po 23 latach małżeństwa Paulina Smaszcz-Kurzajewska (47) rozstała się z mężem, dziennikarzem TVP Maciejem Kurzajewskim, i zaczęła wszystko od nowa. Kupiła mieszkanie, prowadzi szkolenia motywacyjne dla kobiet. – Jestem szczęśliwa i cieszę się tym, co przynosi mi każdy dzień – mówi „Fleszowi” . Nie od razu tak było. – Czuję, że moje życie powoli wraca na właściwy tor. Ostatnie miesiące przypominały rozpędzony rollercoaster – przyznaje. Ale to już za nią. Od kilku tygodni Paulina znów się szeroko uśmiecha. Tak jak uśmiecha się tylko zakochana kobieta! Jej partnerem jest Rafał Krauze, marketingowiec związany z rynkiem mediów. – Kocham i jestem kochana, a miłość chyba każdej kobiecie dodaje skrzydeł – dodaje Smaszcz-Kurzajewska. Kiedy na nią patrzę, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Dzielisz swoje życie na to przed rozwodem i po nim? Absolutnie nie. Jestem tym samym człowiekiem, mam takie same wartości, ideały, spojrzenie na świat. Tylko doświadczenia mam nowe – te dobre, i te złe. Ufam swojej intuicji, bo, jak się okazuje, ona zawsze podpowiada najlepsze rozwiązania. Zobacz także: Paulina Smaszcz-Kurzajewska pokazała, jak wygląda jej nowy dom. To tu wyleczy złamane serce? Zdarza się, że kobiety o niej zapominają. Niestety, wciąż częściej niż rzadziej, bo kobiety bardziej od mężczyzn boją się zmian. Czasemcgdy patrzymy w lustro, po drugiej stronie widzimy naszego największego wroga – strach. I tylko od nas zależy, czy ten strach pozwoli nam działać. Lęk przed opuszczeniem tego, co znane, skutecznie nas paraliżuje. W życiu nieraz szłam pod prąd, bo wychodzę z założenia, że lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że się czegoś nie zrobiło. Wielu rzeczy w życiu żałujesz? Nie żałuję, że zrobiłam mnóstwo dobrych rzeczy i pomogłam wielu osobom. Żałuję jedynie, że zrobiłamcje dla niewłaściwych ludzi, mogąc spożytkowaćcenergię na tych bardziej wartościowych, którzy inspirują i wywołują pozytywne emocje. Co masz dziś w sercu? Nadzieję na wspaniałą drugą połowę życia. A po pierwszej połowie w jakim momencie jesteś? Ciągle w najlepszym! (śmiech). Mam na koncie bagaż doświadczeń i sporo porażek, a w głowie wciąż mnóstwo przemyśleń. Ostatnie miesiące zweryfikowały wiele przyjaźni. Pokazały, na kogo naprawdę mogę liczyć. Zaczynam budować wszystko od nowa. Idealnie wpisuję się w tematykę mojego doktoratu – portret kobiet w połowie biegu życia. I jaki portret się rysuje? Dochodzę do smutnych wniosków. Dla wykształconych kobiet w kwiecie wieku, które mają doświadczenie, nie ma ofert pracy na współczesnym rynku. Nikt nie wykorzystuje ich potencjału, nie ma na nie pomysłu, nikt nie docenia, ile dobrego mogą wnieść do firmy. Taka kobieta nie spieszy się do domu, bo z reguły ma już odchowane dzieci. Wie, czego chce. Wie, co ją cieszy, na co nie daje zgody. Czujesz się jedną z tych kobiet? Czasem tak, ale nie daję się negatywnemu myśleniu. Jestem nauczona walczyć i się nie poddawać się, choćby życie rzucało mi kłody pod nogi. Mam przed sobą drugą połowę życia i nie chcę jej zmarnować. Nie zamierzam czekać, aż coś przyjdzie do mnie samo, wyrzeźbię szczęście własnymi rękami (śmiech). To jest właśnie kobieta sukcesu! A ty sama co zaliczasz do swoich sukcesów? To, że mam wspaniałych mądrych synów. Razem z ich tatą, a moim byłym mężem Maćkiem zawsze rozmawialiśmy z nimi jak z partnerami. Sukcesem, zwłaszcza w show-biznesie jest też rozwód, który udało nam się przeprowadzić w pokojowej atmosferze. Jestem dumna, że potrafiliśmy schować do kieszeni nasz egoizm i pomyśleliśmy o naszych synach, dla których rozstanie rodziców, zwłaszcza po tylu latach, też było bolesne. Co jeszcze wpisałabyś na tę listę? Na pewno to, że nadal mam własne zdanie i nie boję się wyrażać opinii, za które potem mierzę się z hejtem i nieprzychylnymi komentarzami. Jestem wierna sobie. Nie wstydzę się, tego kim jestem i skąd pochodzę. Wychowałam się w biednej dzielnicy Poznania, w rodzinie, w której nieraz brakowało pieniędzy, i… uważam to za atut, bo to zbudowało mój kręgosłup. I nauczyło asertywności, której ci nie brakuje! To prawda. Mam odwagę mówić: kocham, uwielbiam, ubóstwiam, ale mam też odwagę asertywnie stawiać granice. Niestety, wiele osób wciąż myli asertywność z agresją i byciem na „nie”. Dla mnie jest to umiejętność zarządzania sobą w sytuacjach kryzysowych, które są dla nas niechciane. Taka postawa pozwala mi jeszcze bardziej doceniać tych, którzy są ze mną, dają mi dobre słowo i wsparcie. Miałaś też odwagę znów się zakochać! (śmiech) A czym jest życie bez miłości? Znam wiele dobrze sytuowanych kobiet, które mają świetną pracę, piękny dom i samochód, ale są potwornie samotnie i nieszczęśliwe, bo nie mają z kim tego dzielić. Mnie cieszą drobiazgi: że mam z kim wypić poranną kawę, pogadać o tym, co mnie boli, co mnie zajmuje, obejrzeć wieczorem dobry film. Z moim obecnym partnerem Rafałem (Krauze - przyp. red.) mamy te same oczekiwania, podobne spojrzenie na świat. Lubimy się takimi, jakimi jesteśmy. Ze wszystkimi wadami i zaletami. Mat. pryw. Brzmi jak ideał! Jak się poznaliście? Z Rafałem znamy się od wielu lat i do tej pory widywaliśmy się głównie na gruncie zawodowym. Od niedawna spotykamy się na innej płaszczyźnie – tej życiowej. Poznajemy się na nowo. Ujął mnie absolutną akceptacją – na wszystko. Dla każdej kobiety ważne jest, by jej partner powodował, że jej świat rozkwita. Wtedy tryska radością i energią. Widzę to u ciebie. Czuję, że moje życie powoli wraca na właściwy tor. Jestem szczęśliwa i cieszę się tym, co przynosi mi każdy dzień. Więcej nie mówię, żeby nie zapeszać. Optymistycznie patrzę w przyszłość. Kocham i jestem kochana, prowadzę szkolenia dla wspaniałych kobiet. Jeśli uda mi się jeszcze podreperować zdrowie, będę w pełni szczęśliwa. I nie zamierzam więcej swojego szczęścia odkładać na później, tylko korzystać z niego tu i teraz. Miano „kobiety petardy” zobowiązuje! Fakt (śmiech). Jestem kobietą petardą, a kobieta petarda ma być samoświadoma, samodzielna, ma uczyć się nowych rzeczy. Ma a też prawo płakać i mieć gorsze dni, bo jest tylko człowiekiem. Ale nie może pozwolić, by ludzie nią w życiu szarpali. To już rozumiem, dlaczego od niedawna zaczęłaś treningi w klubie dla zawodników MMA ! Coś w tym jest! (śmiech) W KSW Gym jednak trenuję nie po to, żeby bić się w klatce, tylko po to, żeby być zdrowsza. A w razie potrzeby wziąć się z życiem za bary i… wygrać! Data utworzenia: 9 stycznia 2020, 19:00. Przez niemal ćwierć wieku byli zgodnym małżeństwem. Paulina Smaszcz-Kurzajewska po 23 latach wspólnego pożycia jednak w zeszłym roku rozstała z Maciejem Kurzajewskim. Chociaż wcześniej nie zdradzała szczegółów rozstania, teraz w rozmowie z „Vivą!” podała jego powód. Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski Foto: Aleksander Majdański / – Zauważyłam w pewnym momencie, że przestałam wzbudzać jego zainteresowanie. Że nie ciekawi go, czym się zajmuję, jak się czuję, co ja mówię. Zapytałam go kiedyś: „Słuchaj, a nie chciałbyś wpaść na moje szkolenie? Przychodzi do mnie ponad tysiąc kobiet, w ciągu dwóch miesięcy byłam w dziesięciu miastach. Nie chciałbyś choć raz zobaczyć co ja robię, o czym ja tam mówię? – wyznała dziennikarka w rozmowie z dwutygodnikiem. W dalszej części wywiadu Smaszcz-Kurzajewska zdradziła, że to nie z jej powodu rozpadło się jej małżeństwo. – Końca miłości nie „zapowiada” krzyk, awantury, emocjonalna szarpanina, tylko cisza. W domach, w których nie ma miłości, jest coraz ciszej. Nikt już ze sobą nie rozmawia, nikt nie ma sobie nic do powiedzenia. Miłość polega między innymi na tym, że jesteś zainteresowana drugim człowiekiem. Kiedy kobieta mówi: „Ja mu jeszcze robię awantury” - to znaczy, że ona jeszcze kocha. Ale jak jej nie interesuje co on je, co on myśli, gdzie on bywa, gdzie śpi, co ma do powiedzenia, to znaczy, że już nie kocha. Tylko że u mnie było odwrotnie. To ja czuję się opuszczona. Nie ja odchodziłam... – opowiedziała o swoim doświadczeniu Paulina. Przypomnijmy, że pierwsze informacje o rozstaniu Kurzajewskich pojawiły się w mediach na początku października. Zobacz także: Zobacz także Smaszcz-Kurzajewska po raz pierwszy skomentowała rozstanie z mężem Problemy Kurzajewskiego. Najpierw rozstanie, a teraz to /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski VIPHOTO / East News Dziennikarka skomentowała rozwód z mężem /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Aleksander Majdański / W pewnym momencie Macieja Kurzajewskiego przestało interesować życie żony /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski Aleksander Majdański / Byli małżeństwem 23 lata /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska Aleksander Majdański / Pierwsze informacje o ich rozstaniu pojawiły się w październiku zeszłego roku /5 Paulina Smaszcz-Kurzajewska i Maciej Kurzajewski Paulina opowiedziała o trudnym rozstaniu w wywiadzie dla magazynu „Viva!” Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Paulina Smaszcz-Kurzajewska w wywiadzie zdradza nam szczegóły związku z Rafałem Krauze Paulina Smaszcz-Kurzajewska w wywiadzie zdradza nam szczegóły związku z Rafałem Krauze Ostatni rok postawił jej życie do góry nogami. Po 23 latach małżeństwa Paulina Smaszcz-Kurzajewska (47) rozstała się z mężem, dziennikarzem TVP Maciejem Kurzajewskim, i zaczęła wszystko od nowa. Kupiła mieszkanie, prowadzi szkolenia motywacyjne dla kobiet. – Jestem szczęśliwa i cieszę się tym, co przynosi mi każdy dzień – mówi „Fleszowi” . Nie od razu tak było. – Czuję, że moje życie powoli wraca na właściwy tor. Ostatnie miesiące przypominały rozpędzony rollercoaster – przyznaje. Ale to już za nią. Od kilku tygodni Paulina znów się szeroko uśmiecha. Tak jak uśmiecha się tylko zakochana kobieta! Jej partnerem jest Rafał Krauze, marketingowiec związany z rynkiem mediów. – Kocham i jestem kochana, a miłość chyba każdej kobiecie dodaje skrzydeł – dodaje Smaszcz-Kurzajewska. Kiedy na nią patrzę, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Dzielisz swoje życie na to przed rozwodem i po nim? Absolutnie nie. Jestem tym samym człowiekiem, mam takie same wartości, ideały, spojrzenie na świat. Tylko doświadczenia mam nowe – te dobre, i te złe. Ufam swojej intuicji, bo, jak się okazuje, ona zawsze podpowiada najlepsze rozwiązania. Zobacz także: Paulina Smaszcz-Kurzajewska pokazała, jak wygląda jej nowy dom. To tu wyleczy złamane serce? Zdarza się, że kobiety o niej zapominają. Niestety, wciąż częściej niż rzadziej, bo kobiety bardziej od mężczyzn boją się zmian. Czasemcgdy patrzymy w lustro, po drugiej stronie widzimy naszego największego wroga – strach. I tylko od nas zależy, czy ten strach pozwoli nam działać. Lęk przed opuszczeniem tego, co znane, skutecznie nas paraliżuje. W życiu nieraz szłam pod prąd, bo wychodzę z założenia, że lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że się czegoś nie zrobiło. Wielu rzeczy w...

paulina smaszcz kurzajewska szkolenia